Selfie w tle z marką

Fotografia amatorska znacznie się zmieniła, od kiedy pojawiły się smartfony. Selfie stało się popularne, z czego korzystają obecnie światowe marki.

Prawie 127 lat temu, prym na rynku wiodła firma Kodak. Jej reklama aparatu fotograficznego przyniosła ogromne sukcesy dzięki przemyślanej strategii, a także miejscu na pierwszych stronach magazynów. W tamtych czasach, wielu wielbicieli takiego sprzętu przyciągała jego prostota. Co za tym idzie tzw. kompakty stały się bardzo popularne, ale XXI wieku zastąpione zostały przez aparaty cyfrowe. Dzisiaj jednak niewiele osób korzysta z samych aparatów, ponieważ na rynku pojawiły się telefony, w których już go mamy. Zmieniło to losy całej fotografii amatorskiej. Czy jednak marketerzy odpowiednio wykorzystują cały potencjał, który tkwi w nowoczesnym zjawisku?

 

Kompakt czy smartfon

Pierwsze telefony były nie tylko wielkości cegły, ale i jej ciężkości. Ich funkcją było dzwonienie i wysyłanie wiadomości tekstowych. Technologia pędząca naprzód, stworzyła z nich komputer, który posiadał światłoczułą matrycę, dwa obiektywy, a później aplikacje do przeróbki fotografii, a także udostępniania ich na portalach społecznościowych. Dlatego też, szybko przebił znaną cyfrówkę. Każdy wiele razy miał możliwość zrobienia doskonałego zdjęcia, ale nie miał ze sobą aparatu. Smartfony rozwiązały ten problem dzięki temu, że prawie każdy nosi go ze sobą wszędzie. Co najlepsze według przeprowadzonych badań, o wiele gorsze od zostawieniu w domu portfela, jest brak telefonu.

 

Zwyczajna fotografia

Wszyscy ludzie wręcz uwielbiaj upraszczać wszystko wokół siebie. Dlatego też, nazwa fotografowanie smartfonem została zastąpiona fotografią mobilną. Jednak taki rodzaj ujęcia tematu nie wytrzyma zbyt długo, ponieważ niedługo z pewnością smartfony będą robić takie zdjęcia jak profesjonalny sprzęt, taki jaki posiadają fotografowie. Możemy się spodziewać, że smartfony zastąpią nie tylko zwykłe komputery, ale także najwyższej klasy aparaty fotograficzne. Temat ten rozwijają różnego rodzaju aplikacje jak np., Instagram, który służy do szybkiej obróbki zdjęć.

 

Słowo 2013 roku

Dzisiaj zapewne wszystkich marketerów powinno kusić to, że każdy człowiek posiada aparat oraz aplikację do przeróbki zdjęć, a także własny kanał do treści wizualnych. Fotografia smartfonem zyskała tak wielką popularność dzięki jej prostocie i możliwości szybkiego podzielenia się ze znajomymi zrobionymi zdjęciami. Ostatnimi czasy szalenie popularne stały się tzw. „Selfie”. W 2013 roku „Słowem roku” ogłosił je Oxford English Dictionary. Na Instagramie znajduje się około 220 milionów zdjęć otagowanych właśnie tym hasłem, natomiast słynne zdjęcie Ellen DeGeneres z gali Oscarów zdobyło rekordową liczbę 3 milionów pod hashtagiem selfie.

 

Różnorodność selfie

Marki także wykorzystują popularność selfie, a wiele z nich tworzy własne. Różne firmy organizują nawet konkursy na najlepsze selfie, ale z marką w tle. Nagrodą za takie selfie najczęściej są bony oraz zniżki na wybrane produkty. W 2013 roku ponad 390 marek wykorzystało w swoich promocjach selfie na Facebooku lub Twitterze.